1.09.2014

Bazylia pospolita i jej niepospolite właściwości.


Bazylia pospolita - Ocinum basilicum


Bazylia jest to roślina jednoroczna dorastająca do 50 cm wysokości.



Całe ziele charakteryzuje się balsamiczno – żywicznym aromatem. 
Zarówno na świeżo jak i po wysuszeniu.

Amatorzy pomidorów chętnie sięgają po jej aromatyczne listki wraz z czosnkiem i cebulą.



Bazylia komponuje się świetnie nie tylko z pomidorami, jajkami, mięsem, roślinami strączkowymi. Obok majeranku i rozmarynu to jedna z najpopularniejszych przypraw południowej Europy.

Aromatyzuje się nią oleje, masła, twarożki, likiery, nalewki i wina oraz octy.

Połączenie bazylii z bobem, grochem lub fasolą sprawi, że tak przyprawione potrawy nie będą wywoływały dolegliwości żołądkowych.

Jeżeli dodam jeszcze do tego informacje, że bazylia jest stosowana również przez fitoterapeutów ze względu na jej działanie: pobudzające wydzielanie śliny, soku żołądkowego, trzustkowego, jelitowego i żółci, ponadto wiatropędne, odkażające, wykrztuśne, przeciwzapalne, napotne, mlekopędne to chyba nie ma już wśród czytelników osoby, która nie będzie miała ochoty na sadzonkę bazylii w swoim ogródku lub na parapecie kuchennym.

Większość bazylii z mojego ogródka jest wykorzystywane do pesto 



wg przepisu ze tej strony:

PESTO

1/4 szklanki oliwy
2 łyżki orzeszków piniowych
szklanka świeżych listków bazylii
 2 średnie ząbki czosnku
1/4 łyżeczki soli
 1/4 szklanki startego parmezanu
1 i 1/4 startego ususzonego cheddara

Na łyżce oliwy zrumienić na złoto orzeszki piniowe i osączyć je na papierowym ręczniku. Zmiksować je następnie z czosnkiem, bazylią, solą i resztą oliwy. Na koniec dodać, mieszając łyżką, sery. Pesto można dodawać do makaronów, gotowanych ryb, warzyw oraz do omletów.



3 komentarze:

  1. Zapraszamy do dodania bloga w serwisie zBLOGowani! Mamy już ponad 3200 blogów z 22 kategorii.

    Należy założyć konto jako bloger i w 2 krokach dodać bloga do serwisu. Nasz robot sam pobiera aktualne wpisy i prezentuje je tysiącom użytkowników, którzy codziennie korzystają ze zBLOGowanych. Dla blogera to korzyść w postaci nowych czytelników i większego ruchu na blogu.

    Serdecznie zapraszamy! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. To pesto wygląda jak... kupa :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety tak pesto wygląda :( Starałam się zrobić mu jakieś ładne zdj i za każdym razem tak samo... Ale zapewniam ze smakuje zupełnie inaczej niz wygląda :)

      Usuń