Kiedy zakładanie wełnianych skarpetek do snu także nie pomaga, albo jest niewygodne polecam zrobić rozgrzewającą maść do stóp.
Składniki w wiekszości przypadków znajdują sie w kuchni i w ogródku.
Nie ma potrzeby użyć wszystkich, jeżeli czegoś zabraknie nic nie szkodzi.
Każda z wymienionych roślin jest już sama w sobie rozgrzewająca.
W mojej maści znalazły się w proporcjach jak na zdjęciu:
- kora cynamonowa
- owoce starzęśli rozesłanej ( mogą być liście)
- korzeń chrzanu
- imbir
- gorczyca
- pieprz cayenne
- Wszystkie składniki nierozdrobnione należy zemleć lub zmiksować z alkoholem ok 40% w takiej proporcji aby powstała gęsta papka.
- Gorczycę najpierw rozetrzeć z zimną wodą, później (po ok 30 min) dorzucć do papki.Odstawić na kilka dni do maceracji.
- Rozpuszczamy dowolny tłuszcz, który będzie stanowił podkład maści : smalec wieprzowy lub gęsi, olej kokosowy, masło shea lub oleje. Nie używajcie wazeliny!
- Do rozpuszczonego tłuszczu (temp. max 60-70 stopni C) dodajemy papkę z ww roślin rozgrzewających. Stosunek papki do tłuszczu max 1:2.
- Macerujemy kilka godzin
- Ponownie rozgrzewamy do stopienia tłuszczu i przecedzamy najlepiej przez szmatkę, którą można skręcić i wycisnąć dokładnie macerat.
- Do tłuszczu dodajemy lanolinę i wosk ponownie ogrzewając.
- Tutaj powinny znaleźć się proporcje tłuszczu, wosku i lanoliny. Próbowałam odnaleźć jakąś tablę, wzór czy przepis z takimi proporcjami. Konsultowałam się z farmaceutami i kosmetologami, ale nie uzyskałam takiego wzoru czy kalkulatora - jeśli macie to będę wdzięczna za pozostawienie informacji w komentarzu. Proporcja lanoliny i wosku do tłuszczu zleży jakich roślin (zawartość wody w surowcu) i tłuszczu użyjemy. Lanoliny nie możemy użyć zbyt dużo bo maść będzie ciężko się rozsmarowywała, choć lanolina ma pozytywne właściwości sama w sobie to tutaj służy jako emulgator. Ja użyłam tłuszczy zwierzęcych i na szklankę tłuszczu dodałam łyżkę lanoliny. Wosk też bardzo korzystnie wpływa na skórę, ale zbyt dużo tworzy film na skórze. Podobnie jak lanoliny dałam łyżkę wosku na szklankę tłuszczu.
- Wszystko dokładnie mieszamy w temp. max 70 stopni C do połączenia się składników.
- Przelewamy maść do pojemników.
- Po wystudzeniu maść jest gotowa do użycia.
Maść rozgrzewająca doskonale nadaje się także przy przeziębieniach do nacierania klatki piersiowej i pleców a także na bolące stawy i mięśnie.
UWAGA: rośliny polecane przeze mnie są drażniące, proszę wykonać w zgięciu łokcia test na indywidualną wrażliwość.
Taka maść teraz się bardzo przyda, może nie tylko na same stopy. Jestem zwolennikiem prostego działania w kwestii zdrowia, więc samodzielne sporządzenie maści lub innego środka to bardzo cenna umiejętność.
OdpowiedzUsuń