Inez podała przepis na szampan z kwiatów bzu czarnego klik.
Przepis nieskomplikowany a efekt był lepszy niż sie spodziewałam.
Zapasy bardzo szybko się skończyły a ja nie mogłam się doczekać kwiatów bzu.
Jak co roku grusza kwitnie bardzo obficie a jej kwiaty są wyjątkowo aromatyczne i smaczne :).
Kwiatów bzu dzikiego tymczasem nie widać.
Pomyślałam: "zrobię szampan z kwiatów gruszy".
Nazrywałam kwiatów, poobcinałam ogonki i listki. Trwało to kilka minut.
Przegotowaną zimną wodę osłodziłam jak słodzi się kompot czy herbatę, do smaku. Wrzuciłam też wcześniej przygotowane kwiaty i na koniec kilka plasterków cytryny.
Kwiatów w stosunku do wody było jak 1:3 lub nawet 1:4 - objętościowo.
Czyli na miseczkę kwiatków dajemy 3 lub 4 miseczki wody.
Dolałam jeszcze kilka łyżek octu jabłkowego z poprzedniego roku. Ocet zawiera gotowe bakterie i drożdże do rozpoczęcia i przyśpieszenia fermentacji.
Odstawiamy pod przykryciem w temperaturze pokojowej.
W zależności od jakości octu i temperatury otoczenia zachodzi fermentacja.
Obserwujemy nastaw. W momencie kiedy pojawi się piana a nasz szampan po przemieszaniu wyraźnie musuje to jest ta chwila kiedy należy go przecedzić.
W tym momencie możemy dosłodzić szampan w zależności od gustu.
Przelewamy do butelek i odstawiamy w chłodne miejsce.
Jest to napój uzyskany poprzez fermentację dlatego moze zawierać alkochol. Dzieci, kobiety w ciąży oraz kierowcy muszą zachować ostrożność w używaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz