Niewątpliwie wszystkie te warunki spełnia jarmuż.
Nie będę wypisywała dlaczego powinnien znaleźć sie w każdym ogródku - przeczytajcie u Klaudyny Hebdy tutaj.
W sumie jarmuż można zrywać całą zimę i za to bardzo go lubię :)
Mi smakuje zarówno na surowo jak i po obróbce termicznej.
Pamiętacie smak młodej zasmażanej kapusty?
Do młodej kapusty trzeba poczekać jeszcze ze 2 miesiące, ale można to samo danie zrobić z jarmużu.
Jarmuż zasmażany a'la młoda kapusta :)
Podsmażyłam 3 cebule na łyżce smalcu, potem porwałam na kawałki liście jarmużu. Pod pokrywką 10-15 min i jest już miękki.
Następnie 2 łyżki mrożonego koperku, sól, śmietana, jeśli jest rzadkie odrobina mąki i łyżka octu.
Gotowe.
Jeśli jeszcze mało zielonego to cały rok można robić zieloną zupę krem brokułową.
Brokuły gotujemy w osolonej wodzie z topionym serkiem, blendujemy, dodajemy smietanę, sól i czosnek.
Prawda ze szybkie, zdrowe i proste?
Zdj. robione komórką bo nie planowałam tego wpisu, ale potem przypomniało mi się o Gosi i jej akcji "Zielono mi" i strzeliłam szybko zdjęcie :)
Po kliknięciu w baner znajdziecie wiele zielonych przepisów.
Moje przepisy nie są wyszukane, ale może ktoś jeszcze nie zna i użyje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz