Nie wierzę w życie pozaziołowe.
kwiat bzu czarnego
Zauważyłam, że większość ludzi można podzielić na grupy:
- jedni mówią "zioła nie działają"
- drudzy "ziołami można się zatruć"
Jest jeszcze trzecia grupa ludzi, którzy świata poza ziołami nie widzą.
Można ich znaleźć między innymi w grupie Poszukiwaczy roślin.
To są osoby, które kiedyś zrobiły ten pierwszy krok i włożyły do ust roślinę która rosła dziko, nie kupili jej w sklepie.
Uwierzyli, że istnieją rośliny jadalne dziko rosnące. Mało tego że jadalne to jeszcze odżywcze a wiele z nich nawet leczniczych.
Wymieniają się pomysłami, przepisami, wrażeniami.
Kto raz spróbował - nie ma już odwrotu.
Chwasty już nie są chwastami tylko sałatką, obiadem, syropem, dekoracją, lekarstwem.
Spacer już nie jest taki sam. Masa zieleni mijana codziennie zamienia się nagle w żywy zielnik.
Trawnik to już nie jest tylko trawa, zielsko, które trzeba regularnie kosić.
Gwarantuję, że jeśli odważysz się zrobić ten pierwszy krok, rozpoznać mniszka, pokrzywę, koniczynę i użyć to Twoje życie nie będzie już takie samo :)
Ja nie wyobrażam sobie juz życia bez roślin. Ta mnogość i różnorodność zachwyca mnie od wielu lat.
NIE WIERZĘ W ŻYCIE
POZAZIOŁOWE :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz