23.04.2014

Jak przygotować syrop z mniszka wg prof. Ożarowskiego


Mniszek lekarski potocznie choć niesłusznie zwany "mleczem". Cała roślina od korzeni aż po kwiat jest bardzo wartościowym surowcem zielarskim.

"Kwiaty zawierają aktywnie działający pyłek, luteinę, witaminy, sole, stymulatory, flawony i substancje gorzkie.
Działanie: żółciopędnie, moczopędnie, ogólnie wzmacniająco, odtruwająco (oczyszczająco ze szkodliwych substancji), saluretycznie - przeciwobrzękowo, przeciwreumatycznie, przeciwartretycznie; wzmacniają i uszczelniają naczynia krwionośne, zapobiegają powstawaniu miażdżycy; regulują krwawienia miesiączkowe (kwiaty i ziele), regulują przemianę materii, zapobiegają powstawaniu kamicy moczowej i żółciowej oraz powstawaniu zastojów żółci, regulują pracę wątroby (zapobiegają stłuszczeniu -działanie lipotropowe i marskości), trzustki i pęcherzyka żółciowego, zwiększają poziom hemoglobiny, liczbę krwinek czerwonych i białych we krwi (działanie pewne i łatwe do potwierdzenia), przy czym dotyczy to wyłącznie ziela; poprawiają samopoczucie, pobudzają apetyt."
  źródło: http://www.rozanski.ch/fitoterapia2.htm



Jakże nie skorzystać z takiego dobrodziejstwa, które jest bardzo powszechnie występujące i w dodatku zupełnie za darmo.

Prof. Ożarowski polecał m.in. syrop z mniszka, który właśnie zrobiłam.
Polecany przy nieżycie jamy ustnej, gardła i oskrzeli z uporczywym kaszlem , bólem i obrzękiem.


Kwiatki należy oskubać


przesypywać cukrem i lekko ugniatać



Na koniec dodać łyżkę spirytusu i odstawić na tydzień.

 Przechowywać w lodówce do 4 miesięcy.

Przyjmować stopniowo i przełykać powoli razem z płatkami, najpierw po 1 łyżeczce/dzień zwiększają do 3-4 łyżeczek dziennie.
Sprawdź te ż jak przygotować równie cenny sok z liści mniszka





3 komentarze:

  1. Czy po tym tygodniu płatki odcedzamy od powstałego soku? Czy cały czas wszystko razem leży grzecznie w słoiku:)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystko razem leży i zjadamy głównie płatki bo soku jest niewiele

      Usuń
  2. Zrobine, stestowane. Bardzo smakowisty i aromatyczny ulepek z tego wychodzi. Nie jestem jednak zwolennikiem zjadania czegoś po łyżeczce dziennie bo zdrowe, wolę poszaleć, polecam więc roztopić dobrą gorzką czekaldę i wmieszać do niej 2-3 łyżki płatków z syropem. Przełożyć jeszcze ciepłą masę do foremek silikonowych lub rozsmarować grubą warstwą na folii spożywczej i poczekać aż zastygnie. Otrzymamy pyszną czekoladę/czekoladki mniszkowe, nie do kupienia w żadnym sklepie ;)

    OdpowiedzUsuń